Te podkładeczki również były zrobione na zamówienie.
Miałam do nich jeszcze toaletkę z takim samym zdobieniem
do kompletu ale zapomniałam jej zrobić zdjęć. Jest już w Szkocji
u swoich nowych właścicieli. Ech... Następnym razem nie będę odkładała dokumentacji zdjęciowej na później...
Predivno,i motiv i rad.
OdpowiedzUsuńprzepiękne podkładeczki, szkoda że toaletki nie obfotografowałaś:-)
OdpowiedzUsuńPiękne!! I proszę na przyszłość nie odkładać dokumentacji zdjęciowych :)
OdpowiedzUsuńjaka cudowna siateczka spękań! i te cieniowania!
OdpowiedzUsuńUrocza praca :)
OdpowiedzUsuńTe podkładki są przecudowne!
OdpowiedzUsuń